Jak sprawdzić czy piskle,które nie wyszło z jajka jest żywe |
Autor |
Wiadomość |
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2007-06-21, 15:36 Jak sprawdzić czy piskle,które nie wyszło z jajka jest żywe
|
|
|
Mam pytanie.Moje perliczki powinny zacząć się dzisiaj wykluwać.Narazie jajka nie sa nawet naklute .Jak mogę sprawdzić czy pisklęta jeszcze żyją?Słyszałem o wkładaniu jajek do wody.Sam to kiedyś robiłem ale nie pamiętam zbyt wiele,bo to było dawno.Czy też słyszeliście o tej metodzie?Jeśli tak tpo piszczie jak to zrobić??Inne sposoby również mile widziane. |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2007-06-21, 17:48
|
|
|
Nalej do miednicy letniej wody, włóż delikatnie jajko, i pacz jak będziesz widział uderzenia kurczaka od środka w skorupę – spowoduje to drgania na powierzchni wody. Wtedy weź takie jajko i delikatnie nakluj w miejscu komory powietrznej (nie z góry tylko z boku). |
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2007-06-21, 17:56
|
|
|
Dziękuje za odpowiedź. Jest bardzo cenna dla mnie. |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
matias
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Kwi 2007 Posty: 88
|
Wysłany: 2007-06-21, 21:39
|
|
|
mateusz20 napisał/a: | takie jajko i delikatnie nakluj w miejscu komory powietrznej (nie z góry tylko z boku |
absurd totalny nakucie jajka spowoduje uszkodzenie naczynia krwionośnego w jajku i zaleje piskę w jajku. a jesli chodzi o jajka to pławi się wyłacznie jaja drobiu wodnego nigdy grzebiącego można ewentualnie spryskać ale pisklę powinno być na tyle silne aby mieć siłę wyjśc z jajka
brak nadklucia świadczy że jeszcze trzeba trochę poczekać |
|
|
|
|
el lobo
Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 238
|
Wysłany: 2007-06-21, 22:12
|
|
|
matias ma rację.
Jesli prześwietlając jajko widac komore powietrzna to jeszcze nie pora na wyleg lub piskle jest tak słabe, że nie potrafi przebić błony oddzielającej komore powietrzną. Robiąc dziure w skorupie w miejscu komory powietrznej spowoduje się, że wnetrze jaja zacznie wysychać, błony zaczna się kurczyć i zasychac na pisklęciu, co skończy sie jego unieruchomieniem i śmiercią. |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2007-06-21, 22:15
|
|
|
Tak mi radziła babcia, która stosowała tą metodę zawsze z sukcesem w ostateczności, ja też próbowałem na perliczkach i się udało A jeśli jest to jajko, które odbyło już niezbędny czas inkubacji, można je nakluć, bo kurczak wchłonął już żółtko, i krew z błon. Nie zagrozi to kurczakowi, a jesil się nie wie gdzie nakluć jajko to albo delikatnie opukać tępy koniec jajka i jeśli usłyszymy głuchy odgłos to jest to miejsce, w którym się znajduje komora powietrzna. A najlepiej w takiej sytuacji prześwietlić jajo, ułatwi to wyjście kurczakowi, który morze być już osłabiony nieudanymi próbami przebicia skorupki, czasami warto zaryzykować. |
|
|
|
|
anna czarnota
Loża zasłużonych
Województwo: .;...
Pomogła: 6 razy Wiek: 44 Dołączyła: 15 Lip 2006 Posty: 355
|
Wysłany: 2007-06-22, 09:24
|
|
|
Najprostszym sposobem jest przyłożenie jajka do ucha, jeśli pisklę jest żywe będzie słychać delikatne stuknięcia o skorupę, to znak że żyje i próbuje wyjść. Kiedy nic nie słychać, to należy sprawdzić jeszcze raz po jakimś czasie bo może akurat odpoczywać po próbach nakłucia. Ale ja zazwyczaj czekam, bo to co jest wyciągnięte na siłę, zazwyczaj źle kończy prędzej czy później... |
|
|
|
|
Kituś
dawny user
Województwo: Małopolska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 711 Skąd: ---
|
Wysłany: 2007-06-22, 11:52
|
|
|
Anna Czarnota ma rację jeśli pisklak żyje to stuka w skorupę.
Ja mam takie doświadczenie ze: gdy jajko jest nie zapłodnione lub kurczak nie żyje to bardzo szybko stygnie nawet w ciepłym miejscu. |
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2007-06-22, 11:55
|
|
|
Jak przykładałem do ucha to nie było nic słychać .Jajka drobiu grzebiącego można pławić.Moja babcia tak robi i nic się nigdy jeszcze nie stało. |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
mirass
Egzotyk
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 29 Lip 2006 Posty: 837
|
Wysłany: 2007-06-22, 11:57
|
|
|
mateusz20, u mnie stosowano także tą metodę tyle że nie dawano letnią ale dosyc ciepłą wodę, ale taką żeby nie była gorąca
Ostatnio tak sprawdzałem jajko gołębia i młody się wykluł i jest cały i zdrowy. |
_________________
http://puzz.info.pl/?p=ZMr5AZ9DjzbJ |
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2007-06-22, 20:27
|
|
|
Dziś splawiłem jajka.Ruszają się !Tylko co może być powodem opóżnienia?Może miałem zbyt niską temperature w inkubatorze bo zauważyem ,że termometr troche oszukiwał .Ale od 3 tygodni jajka są pod kurą i może dopiero pod kurą się zalęgły?
[ Dodano: 2007-07-13, 20:01 ]
Niestety okazało się ,że jajka nie były nawet zalężone .Dziwne,że się ruszały w wodzie ale cudo się zdażają. |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
|