Chora czubatka |
Autor |
Wiadomość |
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2008-01-28, 18:23 Chora czubatka
|
|
|
Już nie mogę się doczekać tegorocznych łęgów, ale w tym sezonie mogę się nie do czekać niebieskich kurczaków. Mam ostatnio problemy z niebieskimi kurkami. Została mi tylko jedna kura i to jeszcze prawie już padła. Dostała mykoplazme i ja tak rozłożyło że już tylko siedzi i się kiwa. |
|
|
|
|
butchi chabo
Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 190
|
Wysłany: 2008-01-28, 19:26
|
|
|
mateusz20, walcz o nią , myko nie jest tragedią , można wyleczyć kurkę . Kiedyś miałem u siebie myko i z pomocą weta udało się wyleczyć kurki w bardzo zaawansowanym stanie chorobowym. Oczodoły miały zainfekowane i "zaropiałe" , obrzęk obustronny głowy i wyglądało jakbym im włożył w oczodoły piłki pinpongowe. Trafnie postawiona diagnoza i leczenie wyprowadziły je na"postą" i żyją juz czwarty rok.
Szczerzę ci współczuję i trzymam kciuki .
Wierzę ,że wszystko będzie ok. |
_________________ http://s24.bitefight.onet.pl/c.php?uid=16536 |
|
|
|
|
sroszkowski
Specjalista Założyciel Forum!
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy Wiek: 70 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1788 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-28, 19:58
|
|
|
Synulox - koniecznie injekcyjnie. A gdy tego leku nie uda się zdobyć Biotyl - również injekcyjnie.
Synulox ma szarokiespektrum działania. Biotyl natomiast działa wybiórczo jedynie na mykoplazmę.
To wcale nie musi być mykoplazma. Takie same objawy mogą dawać inne choroby górnych dróg oddechowych. |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2008-01-28, 20:12
|
|
|
Mateusz, nic nie poradzę, ale bardzo mocno trzymam kciuki za Twoją kurkę i za Ciebie |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2008-01-28, 20:24
|
|
|
Podałem całemu stadu Tylosulfan do wody, a kurce dzisiaj 2,5 kreski Endobroflaksycyny, wiem że do duża dawka ale jak ja nie zabije to jej powinno pomóc. Przy białej kurce mi pomogło.
A Synulokx zamówiłem u weta ale nie wiem kiedy dotrze. |
|
|
|
|
I-ka
Województwo: świetokrzyskie
Wiek: 65 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 57
|
Wysłany: 2008-01-29, 20:01
|
|
|
Matusz,i co z kurką?dzisiaj powinno być juz lepiej po tej dawce leku.Napisz czy dałeś jednorazowo czy 2 x dziennie ? |
_________________ I-ka |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2008-01-29, 20:30
|
|
|
Tylosulfan dostają raz dziennie rano do wody do której maja dostęp cały dzień (zalecenie weta 8 dni). Wypijają około 1 litra,. A endobroflaksycyne podałem kurce dzisiaj 2 raz domięśniowo, i chyba jaj się poprawiło. Wyszła dzisiaj razem z reszta na dwór, a i opuchlizna się ciut cofneła, że widziała trochę na to zapuchnięte oko. |
|
|
|
|
I-ka
Województwo: świetokrzyskie
Wiek: 65 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 57
|
Wysłany: 2008-01-29, 21:04
|
|
|
ok,jutro powinno być już całkem dobrze...trzymam kciuki |
_________________ I-ka |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2008-01-29, 21:14
|
|
|
Nie mogę zrobić nic poza psychicznym wsparciem .. cieszę się szczerze, że kurka lepiej się czuje. Będzie dobrze ... taka piękna czubatka nie może się dać jakiejś glupiej mykoplazmie |
|
|
|
|
butchi chabo
Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 190
|
Wysłany: 2008-01-29, 21:20
|
|
|
mateusz20,
Cytat: | a i opuchlizna się ciut cofneła, że widziała trochę na to zapuchnięte oko. |
Proponuję te oko przemywać naparem rumianku z szałwia.Rozchylaj po namoczeniu powieki i jezeli są sluzy i ropa ,straj sie je usunąć. Najlepiej do tego nadaje się płatek kosmetyczny, taki do demakijażu. Można wspomóc w wydostawaniu się wydzieliny przez delikatne masowanie spuchnętego miejsca, po tych zabiegach przemyj oko naparem i zakropl dospojówkowo Flosalem. Wystarczy jedna kropla. Jest to lek antybiotykiem do oczu ,dla ludzi.
Pomagając kurce w ten sposób skrócisz jej okres cierpienia. |
_________________ http://s24.bitefight.onet.pl/c.php?uid=16536 |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2008-01-29, 21:31
|
|
|
A ups zapomniałem napisać że rumianek też stosuje. |
|
|
|
|
Markus Kurspiot
STARSZY REDAKTOR Kurczaczek
Województwo: opolskie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 541 Skąd: Głogówek
|
Wysłany: 2008-01-30, 15:30
|
|
|
tylko chcę cie uprzedzić... Mi jakieś 3 lata temu zachorował mój pierwszy czubatek na mykoplazme... Leczyłem go Laudinem, kugucik sie wyleczył, ale ma uszkodzony układ nerwowy... Jest jakiś głupi, nie bije sie, nie depcze kurek, ale naiberdziej sie ważny w stadizie robi... |
_________________ Markus Kurspiot
www.markuskury.pl |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2008-01-31, 11:35
|
|
|
Kura ozdrowiała |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2008-01-31, 11:44
|
|
|
Super
Wiedziałam, że musi wyzdrowieć teraz trzymam kciuki za pozostałe stadko, żeby przetrwało nienaruszone |
|
|
|
|
karpik
Województwo: Podkarpackie
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 235
|
Wysłany: 2008-01-31, 15:22
|
|
|
Ja też 3mam kciuki za twoje jakże piękne czubatki niebieskie
Muszą przetrwać!!! Mateusz, bo widziałeś co udało Ci się z nich odchować mam tu na myśli młode które znajdują się u Krzysia P. |
|
|
|
|
|