Przesunięty przez: SERAMA 2011-08-10, 08:41 |
PSY A PTAKI! |
Autor |
Wiadomość |
mati_deco
Województwo: lubelskie
Wiek: 29 Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 110 Skąd: Niedrzwica Kościelna
|
Wysłany: 2007-12-01, 21:59
|
|
|
Co sie stało z Pana kurkami?? Być może gdy dam rade z czubatkami i będę starszy to sprowadzę te kury z Holandii !!! |
|
|
|
|
sroszkowski
Specjalista Założyciel Forum!
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy Wiek: 70 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1788 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:09
|
|
|
Pies Haski (nie wiem czy piszę prawidłowo) przeskoczył dwumetrowe ogrodzenie, przegryzł grubą siatkę w wolierze i zrobił porządek z cały stadem. Wymordował w ciągu kilku minut co do sztuki chyba z trzydzieści nowych nabytków, które przywiozłem dla kilku hodowców właśnie z wystawy w Ede. Było mi bardzo głupio względem Holendra, od którego dostałem te ptaki za darmo. Od tego czasu staram się, pomimo tego. że wśród zaprzyjaźnionych hodowców panuje zwyczaj obdarowywania się nawzajem, kupować kurki. Ale i tu trzeba też zachować pewną kulturę, bo zdarzało się, iż moim zagranicznym kolegom hodowcom było też z kolei przykro, że nie chcę od nich wziąć prezentu.
I tak źle i tak niedobrze. |
|
|
|
|
mati_deco
Województwo: lubelskie
Wiek: 29 Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 110 Skąd: Niedrzwica Kościelna
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:13
|
|
|
Szkoda tylu ptaków!!! Mój sąsiad ma Alaskana Malamuta który udusił mi już 3 czubatki ;/ |
|
|
|
|
Józek
Specjalista Administrator
Województwo: śląskie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 1010 Skąd: sląskie
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:18
|
|
|
te psy to już mają w genach mam w hodowli kilka, jak tylko zostaną same bez opieki to zaraz polują no szkoda kurek |
_________________ www.minizooherud.npx.pl |
|
|
|
|
jakub
HODOWCA PTAKÓW
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 852 Skąd: oborniki
|
Wysłany: 2007-12-02, 08:22
|
|
|
W genach maja myśliwstwo i dlatego. Sąsiat mojego tatu 15 lat temu miał też takiego psa i podrył sie pod plotem imzaatakowal indyczke z malymi. Małe udało sie ocalić ale indyczki nie. |
_________________ Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę. |
|
|
|
|
O.K.
Województwo: śląskie
Dołączyła: 24 Wrz 2007 Posty: 4
|
Wysłany: 2007-12-04, 21:21
|
|
|
oooo.straszny offtopic sie twworzy ale i ja posiadam HUSKY(tak sie pisze siberian husky) i dzieki niej mam kurki bo kiedy kolejny raz zrobila wypad na kawe do kur sasiada postanowilam ja zaczac szkolic na wlasnych.niestety przyznaje sie po kilku miesiacach intensywnego szkolenia do totalnej porazki:] jedyne co moze pomoc a co jestem w stanie zrobic to chyba nauczyc ja zabijac zeby kur nie bolalo:/ taki czarny humor mi sie wlaczyl.ale dzieki temu mam swoje 3 kury i codziennie swieze jajeczka |
|
|
|
|
Secza
Secza-Zielononóżkarz
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 749 Skąd: KLISZÓW
|
Wysłany: 2008-12-04, 20:04
Nr Tel.: 609091356 |
|
|
ja mam 2x collie sara&lassie(lesi) sara jest czarna i ma już 12 lat a lassie jest młoda i głupia. collie to psy pasterskie które mają za zadanie pilnować i tak też jest moja lesi jak kura przeleci poza wybieg ściga tą kurę aż do momentu kiedy nie przeleci z powrotem a jak wchodzę z psami do kur to nic się nie dzieje kury nawet nie uciekają |
_________________
ZIELONONÓŻKI
& CZUBATKI DWORSKIE |
|
|
|
|
Wanda Rakoczy
Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Sie 2008 Posty: 129
|
Wysłany: 2008-12-04, 21:20 psy a ptaki
|
|
|
Okazuje się że kundle górą!
Psia arystokracja może uczyć się od nich dobrych manier.
Moja mała kundlica to kwoka zastępcza.Kilkudniowe kurczaki łażą po niej ,wtulają się w jej ciepłą sierść, dziobią ją po nosie i uszach, grzebią w puszystym ogonie.Kiedy któryś dziobnie ją w jakieś bardziej czułe miejsce, pokazuje zęby, ale bardziej przypomina to uśmiech niż poważne ostrzeżenie, które należy się takiemu beszczelnemu maluchowi.
Kiedy tak po niej łażą rozkłada się jak do karmienia szczeniaków, chce je lizać a ja w tym momencie muszę zakończyć tę sielankę. Wylizany kurczak wygląda nie ciekawie. |
|
|
|
|
wj1964
Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 487
|
Wysłany: 2008-12-04, 22:02
|
|
|
Widziałem kiedyś taki film o hodowli owiec, problemach z wilkami i wspomaganiu się owczarkami podhalańskimi dla uniknięcia konfliktów na linii hodowca -gatunek chroniony.
Otóż szczeniaki owczarka były umieszczane w owczarniach dla "utożsamienia" się z owcami i jagniętami (chyba luty jak pamiętam) i kiedy dorastały w takich warunkach najzwyczajniej pilnowały owiec, a nie napadały je.
Mój sąsiad przywiózł sobie małego owczarka z jakiejś wycieczki do Zakopanego. Pies dorastał w kojcu, a na noc był wypuszczany na posesję. Jakoś sąsiadowi wyskoczył z kurnika kogut zanim ten zamknął rano psa, los koguta był marny, mimo, że rasa pasterska.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że psy z wiosennych miotów (np. mieszaniec wyżła z ?) mające bolesny kontakt z kwoką w dzieciństwie nie są zagrożeniem dla drobiu.
A i jeszcze jedno nie ma głupich psów, to właściciele są nieodpowiedzialni. |
|
|
|
|
Secza
Secza-Zielononóżkarz
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 749 Skąd: KLISZÓW
|
Wysłany: 2008-12-05, 08:38
Nr Tel.: 609091356 |
|
|
mój indor tylko nie lubi moich psów stroszy się i groźnie od nich odsuwa |
_________________
ZIELONONÓŻKI
& CZUBATKI DWORSKIE |
|
|
|
|
robi11
Województwo: Małopolskie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 154
|
Wysłany: 2008-12-05, 10:52
|
|
|
Ja mam takiego polwilczurka.Kiedy byl maly obawialem sie ze bedzie problem z nim kiedy dorosnie ,bo balem sie ze na kury bedzie sie rzucal.No ale okazal sie swietnym psem Nie tylko nic nie robi kurom ale w dodatku siwetnie pilnuje przed atakami lisa... gdyby nie on to musialbym zrezygnowac z hodowli... Na kury warczy tylko wtedy gdy mu do miski z jedzeniem zagladaja |
|
|
|
|
bili17
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 157
|
Wysłany: 2008-12-05, 17:46
|
|
|
rzeczywiście psy rasowe powinny brać przykład ze swoich kolegów kundli, dla przykładu mój pies to mieszaniec Husky z Owczarkiem niemieckim, jego rodzice są znani tylko z tego że zagryzają kury w całej okolicy, ich potomek jest kompletnym przeciwieństwem, nigdy nie ruszył żadnego z ptaków co więcej kurki znoszą u niego w budzie jajka! najwięcej zależy jednak od właściwego wychowania naszego czworonożnego pupila |
|
|
|
|
Secza
Secza-Zielononóżkarz
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 749 Skąd: KLISZÓW
|
Wysłany: 2008-12-05, 18:35
Nr Tel.: 609091356 |
|
|
mój wujek ma bardzo mądrego psa nazywa się fafik i potrafi nosem odbić piłkę ale jakiś czas temu dusił małe kaczuszki i wypijał jajka po dobroci nie można go było oduczyć musiał wujek z nerwami złapać się za widły i uderzyć psa. pies tak dostał że stracił oko męczył sie a kiedy doszedł do siebie przestał broić. dziś jest szczęśliwym i grzecznym kundlem ale jednak bez oka |
_________________
ZIELONONÓŻKI
& CZUBATKI DWORSKIE |
|
|
|
|
haaszek
Województwo: podkarpackie
Pomogła: 12 razy Wiek: 65 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 311
|
Wysłany: 2008-12-05, 19:47
|
|
|
A wujek powinien sobie obejrzeć więzienie od środka. Może też by zmądrzał.
Nie zabezpieczył ptaków przed psem (już po pierwszej zagryzionej kaczce powinien to zrobić - kojec dla psa, zagroda dla kaczek) a potem wyładował się na psie.
To bestialstwo. |
_________________ Forum Papużki Falistej oraz |
|
|
|
|
Secza
Secza-Zielononóżkarz
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 749 Skąd: KLISZÓW
|
Wysłany: 2008-12-05, 20:11
Nr Tel.: 609091356 |
|
|
tak masz racje takie postępowanie jest karygodne ale wujka poglądy pozostawiają wiele do życzenia |
_________________
ZIELONONÓŻKI
& CZUBATKI DWORSKIE |
|
|
|
|
|