|
Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa
|
gołębnik |
Autor |
Wiadomość |
rafi
Województwo: śląskie
Wiek: 56 Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 28
|
Wysłany: 2010-12-28, 17:36 gołębnik
|
|
|
mam problem do rozwiązania chcę zrobić taki kurniko - gołębnik kury silki 6 sztuk -gołębie pocztowe 40 sztuk i problem kwi w tym , że chcę zrobić im dom z , wolierą ok.2-2 m i mam do przeznaczenia na to 500zł wymyślcie jakiś projekt czy coś takiego w granicy tej sumy .
Z GÓRY DZIĘKUJĘ |
Ostatnio zmieniony przez rafi 2010-12-28, 18:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rafi
Województwo: śląskie
Wiek: 56 Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 28
|
Wysłany: 2010-12-28, 18:57
|
|
|
bez pomysłów może jakieś fotografie |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
|
|
|
|
kgrzelinski
REDAKCJA FORUM kgrzelinski
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 15 razy Wiek: 55 Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 569
|
Wysłany: 2010-12-28, 19:26
Nr Tel.: 660803277 |
|
|
Mam jedną uwagę. kury i gołębie w jednym pomieszczeniu to nie jest najlepsze rozwiązanie. Wiem, bo próbowałem. jest z tym sporo problemów. Pierwszy, to kury niosące jajka w gniazdach gołębi, a co się z tym wiąże, rozgrzebane gniazda, pobite jajka i gołębie, w sumie zmarnowane lęgi. Niby silki to nieloty, jednak poptrafią zaskoczyć. Właśnie silki zrobiły mi z tym niespodziankę. Odgrodziłem gniazda gołębi przegrodą z listewek wysokości 1,2m i przeskakiwały bez problemu. Druga sprawa. W sezonie lęgowym silka zniesie kilkanaście jajek i już na nich siada. siadły mi wszystkie kurki i pozostał na placu niezadowolony i potrzebowski kogut. Efekt: zamęczył parkę młodych gołębi, które wyszły z gniazd, ale nie potrafiły jeszcze latać. Musiałem przenieść silki do oddzielnej zagrody. Kwoka na jajkachczy później z małymi kurczętami w wolierze u gołębi to co innego, takie rozwiązanie u mnie się sprawdzało. Jest jeszcze jeden powód który sprawia, że wspólny chów kur i gołębi nie jest dobrym rozwiązaniem. To wspólne pojniki, więc także prawdopodobieństwo, że kury zarażą gołębie kokcydiozą. Starzy hodowcy twierdzą i spotkałem sie z tą opinią także w literaturze gołębiarskiej, że drób, zwłaszcza blaszkodziobe, ale kury także, są nosicielami kokcydiozy, i że kokcydia, które dla nich samych są przeważnie niegroźne stanowią duże zagrożenie dla gołębi, które pijąc wodę ze wspólnego pojnika automatycznie ulegają zakażeniu. Zdrowe i mające silny układ odpornościowy dorosłe gołębie poradzą sobie z tym bez problemu, jednak młode mogą zachorować co może doprowadzić do utraty przychówku. |
_________________ Pozdrawiam. Krzysiek. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|