Wylęgowość z jaj przesyłanych pocztą |
Autor |
Wiadomość |
I-ka
Województwo: świetokrzyskie
Wiek: 65 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 57
|
Wysłany: 2011-01-19, 12:01 Wylęgowość z jaj przesyłanych pocztą
|
|
|
Witam,interesuje mnie procent wyklutych piskląt z jaj wysyłkowych. Jakie doświadczenia macie pod tym względem? |
_________________ I-ka |
|
|
|
|
kaja123
Województwo: lubelskie
Dołączyła: 20 Sty 2010 Posty: 28
|
Wysłany: 2011-01-19, 13:36
|
|
|
I-ka, jajka za pośrednictwem poczty kupowałam dwa razy.Z 10 jajek zielononóżki miałam 10 piskląt,a z 10 jajek silki 9. |
|
|
|
|
GTszymonGT
Województwo: Śląskie
Wiek: 27 Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 32
|
Wysłany: 2011-01-19, 13:43
Nr Tel.: 787...... |
|
|
no to fajnie, to będę kupował jajka poprzez internet bo jest dużo. bo w mojej okolicy niema dużo takich ras jak ja chce |
|
|
|
|
Roma Wróbel
Roma
Województwo: wielkopolskie
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 43 Skąd: okolice Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: 2011-01-20, 00:19
Nr Tel.: 607 877 454 |
|
|
kajka123 miałaś wielkie szczęście, normalnie to tak dobrze nie jest. 85% to jest dobry wylęg |
_________________ WYLĘGARNIA i odchów drobiu
zielononozki@gmail.com |
|
|
|
|
AndrzejS
Województwo: małopolskie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 65 Skąd: Kamyk
|
Wysłany: 2011-01-20, 08:34
|
|
|
Kupiłem jajka bażantów w 2008r w dużej fermie, doszły po 8 dniach!!!, z 50 jajek miałem 6 młodych |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2011-01-20, 09:23
|
|
|
Ja w zeszłym roku kupiłam kilkaset jajek na allegro . Dobre przykłady .
Na 10 jajek gęsi -9 gąsiątek
na 10 jajek czubatki - 8 czubatek
inne lęgły się w granicach 50 %
złe przykłady
na 20 jajek araukany -0 młodych
na 20 jajek maransa -8 młodych
na 10 jajek szurpatej i 10 czubatki -2 młode
na 30 jajek od kur zagrodowych z lubelszczyzny 7 potłuczonych , 15 wylęgnietych
na 20 jajek czubatki - wszystkie potłuczone
na 10 jajek sułtana - 1 pisklak z niebieskim dziobem i nogami
Wiadomo , że przy takiej ilości jajek coś mi zostało . Jajka zawsze kupowałam jedną rasę z dwóch żródeł , żeby mieć młode niespokrewnione .
Po niektóre jajka jechałam osobiście , i też miałam 50 % młodych .
Jak sprzedający jest uczciwy , ma dobry materiał i poczta nie uszkodzi przesyłki , to jest to dobry sposób na kupno jajek . |
_________________ Mój temat w Spisie Hodowców . Zapraszam .
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=9405
|
|
|
|
|
Kajka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 1 raz Wiek: 52 Dołączyła: 22 Maj 2009 Posty: 313
|
Wysłany: 2011-01-20, 10:40
|
|
|
Ja też ma złe doświadczenia z wysyłką jajek.Raz mi się udało,bo kupiłam 10 jajek kaczek Piżmowych i wykluło mi się 100%,ale innym razem kupiłam 30 jajek Maransa i Araucany,jajka dotarły do mnie w większości zgniecione,tylko kilka ocalało,a wylęg wyniósł wówczas:trzy Maranse i jedna Araucana.
Tak jak pisze BIANKA wiele zależy od uczciwości sprzedającego,ale ta uczciwość nic nam nie da,jeśli akurat po drodze nasza paczka trafi na pracownika Poczty,który w nosie ma:nadane na warunkach szczególnych.
Jednak mimo wszystko,jeśli nie ma innej możliwości,a coś mnie mocno zainteresuje gotowa jestem kupić jajka tą drogą. |
_________________ Mój wątek w Spisie Hodowców:
http://www.forum.woliera....p=100918#100918
|
Ostatnio zmieniony przez Kajka 2011-01-20, 10:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kaja123
Województwo: lubelskie
Dołączyła: 20 Sty 2010 Posty: 28
|
Wysłany: 2011-01-20, 12:11
|
|
|
Widzę,że miałam szczęście W tym roku planuję również kupić jajka przez internet zobaczymy co z tego wyniknie |
|
|
|
|
I-ka
Województwo: świetokrzyskie
Wiek: 65 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 57
|
Wysłany: 2011-01-20, 12:42
|
|
|
Bardzo dziekuję wszystkim za tak wyczerpujące odpowiedzi . Wniosek nasuwa się taki,że ryzykować jednak warto bo zawsze jakiś procent piskląt się wylęgnie. Wysyłający powinni pakować jajka tak troskliwie jak sami chcieliby ,aby były pakowane dla nich...reszta to jednak szczęście albo przypadek |
_________________ I-ka |
Ostatnio zmieniony przez I-ka 2011-01-20, 12:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
andrzej-1948
Województwo: kujawsko - pomorskie
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 30
|
Wysłany: 2011-01-20, 12:47 jaja
|
|
|
Ja sprzedaje dużo jaj i jak pracownik poczty obchodzi się z paczką dobrze to i jaja są dobre .
A z Araukanami to rożnie bywa kto je trzyma to wie najlepiej jak to jest |
|
|
|
|
Kajka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 1 raz Wiek: 52 Dołączyła: 22 Maj 2009 Posty: 313
|
Wysłany: 2011-01-20, 13:36
|
|
|
andrzej-1948 to,że z Araucanami rożnie bywa to wiem,ale to,że jajka były potłuczone nie wynika chyba z tego od jakiej rasy kur pochodziły-prawda?
Pozdrawiam. |
_________________ Mój wątek w Spisie Hodowców:
http://www.forum.woliera....p=100918#100918
|
|
|
|
|
Roma Wróbel
Roma
Województwo: wielkopolskie
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 43 Skąd: okolice Ostrowa Wlkp
|
Wysłany: 2011-01-20, 16:37
Nr Tel.: 607 877 454 |
|
|
Ja pakuję jajka w wytłaczanki wyściełane folią bombelkową i w około też folia bombelkowa zapakowane w karton i opisane czerwonym flamastrem "OSTROŻNIE JAJA "
Dochodzą w bardzo dobrym stanie, tylko raz miałam przypadek że były rozbite, tylko jedno jajko ocalało. Jak trafi na tępego pracownika poczty który rzuca paczką i ma w nosie co pisze na paczce no to mamy jajecznicę !!! |
_________________ WYLĘGARNIA i odchów drobiu
zielononozki@gmail.com |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2011-01-20, 18:01
|
|
|
Ja w zeszłym tygodniu wysyłałam jajka , i napisałam właśnie " jaja lęgowe " z opcją ostrożnie , i na poczcie mi nie przyjęli . Kazali wysłać poczteksem za 64 zł Jako że do nastepnej poczty jest 30 km , to poszłam do kwiaciarni , gdzie miła pani opakowała z wierzchu paczke w papier , i na pocztę wysłałam męża , żeby mnie nie poznali . Wysłał zwykłą paczke priorytetową , i jajka doszły po 2 dniach do Dorotki całe . |
_________________ Mój temat w Spisie Hodowców . Zapraszam .
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=9405
|
|
|
|
|
ShowGirl
REDAKTOR
Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1000
|
Wysłany: 2011-01-20, 18:28
|
|
|
No ja już słyszałam, że to nie tylko w Polsce tacy pracownicy się trafiają, ktoś ze stanów się skarżył, że jak napisze na przesyłce jaja lęgowe to 100% pewności że coś uszkodzą, aż dziwne.
Ja zamawiałam przepiórki japońskie w jajkach i na 2x18 jajek wykluło się same 5 przepiórek, ale mam wrażenie, że to raczej kwestia problemów ze stabilnością temperatury w inkubatorze. Wykluły się jajka z miejsca gdzie było najbardziej stabilnie. Zalęgniętych/rozwiniętych była ok połowa może trochę mniej. Zapakowane były myślę że dobrze, w wytłoczki plastikowe wyścielone wewnątrz gruba serwetką papierową z obu stron, i to wstawione w pudełko kartonowe po ukosie, dopełnione z każdej strony wytłoczki zmiętymi gazetami ciasno, żeby nie latało.
Widziałam tez kiedyś zdjęcie jak na długie trasy jedna kobieta pakowała w trociny sypane do wytłaczanek nad i pod jaja, i tak zamknięta wytłaczankę w folię bąbelkową i w karton tez wypełniony trocinami/ścinkami/gazetami itp.
Kwoczka mi siadła i z wrażenia zaczynam allegro przeglądać;) Może jeszcze któraś siądzie.
Tak myślę, że byłoby dobrze zrobic może listę sprzedawców z allegro od których braliśmy jajka i co na ile jaj się wylęgło/było zalęgniętych. Rozumiecie np kowalski1234 -10 jaj/5 zalegnietych/ 3 wyklute.. + uwaga jak pakuje. Ja wiem, że różne sa czynniki do wyklucia, ale pakowanie i zalęgnięcie to akurat zalezy od sprzedawcy/no jego koguta ewentualnie;) |
_________________ głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910 |
|
|
|
|
Ann
Województwo: lubuskie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 374
|
Wysłany: 2011-01-20, 19:43
|
|
|
Czy można pociągnąć jakoś pocztę do odpowiedzialności odnośnie zbitych jaj? Bo przecież nie po to słono płaci się za opcję "na warunkach szczególnych", żeby traktować je jak zwykła przesyłkę..
Też kupowałam jajka przez allegro. Z 10 jaj mam tylko jedną kurkę, bo kwoka zaziębiła i część zgniotła niestety. Ale sprzedający świetnie zapakował, sporo było zalężonych, więc to już była moja wina, że tylko jedno. Kurczaki zamarły tuż przed wykluciem... |
_________________ orpingtony, cochinka miniaturowa, leghorny, nioski jarzębiate, perliczki białe i lawendowe :-)
----------------------------------------------------
szukasz zwierzaka dla siebie? -----> http://azg.org.pl |
|
|
|
|
|