Gniazda emu. |
Autor |
Wiadomość |
Marekk
Województwo: podlaskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 82 Skąd: Brańsk
|
Wysłany: 2011-02-20, 14:29
Nr Tel.: 606 973 386 |
|
|
Witaj Sowa
Włożyłem jaj emu do inkubatora razem z jajami kurzymi i czekam. Za tydzień prześwietlę.
Także Sowa zobaczymy czy coś z tego się wykluje czy nie .
Najlepszy wybieg jak największy, widziałem hodowlę emu 3 + 1 wybieg był około 1000m, a widziałem strusie afrykańskie 2+1 na około 80m plus budynek . |
|
|
|
|
indyk963
Województwo: śląskie
Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 275
|
|
|
|
|
Marekk
Województwo: podlaskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 82 Skąd: Brańsk
|
Wysłany: 2011-03-20, 21:16
Nr Tel.: 606 973 386 |
|
|
Miałem problemy z inkubatorem, a dokładniej z dostawą energii . Było kilka przerw w ciągu jednego dnia i przy którejś przerwie zawiesił się sterownik. Temperatura wzrosła do 55stopni C i wszystkie jaja do wyrzutu, emu też . |
|
|
|
|
indyk963
Województwo: śląskie
Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 275
|
|
|
|
|
Marekk
Województwo: podlaskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 82 Skąd: Brańsk
|
Wysłany: 2011-03-21, 14:18
Nr Tel.: 606 973 386 |
|
|
Myślę że emu jest łagodniejszy od strusia afrykańskiego, ale to z obserwacji u innych hodowców. Przede wszystkim jest dużo mniejszy . |
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2011-03-22, 07:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
strusiamama
Województwo: pomorskie
Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 22 Maj 2010 Posty: 452 Skąd: Czersk
|
Wysłany: 2011-03-22, 19:27
|
|
|
samiec strusia afrykańskiego w czasie godów jest agresywny, praktycznie nie wchodzi się na wybieg, bo to niebezpieczne... |
_________________ Brahmy, maransy, silki, sebrytki, karzełki łapciate, perlice, kaczki piżmowe, bażanty złote, przepiórki japońskie i chińskie, kingi, pawiki |
|
|
|
|
Vonka
Województwo: zachodniopomorskie
Wiek: 37 Dołączyła: 20 Gru 2010 Posty: 5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2011-03-26, 08:54
|
|
|
Jak tylko widzi, że ktoś kręci się koło gniazda to tworzą orszak obronny i nawet moja ukochana samica dzielnie broni jaja. Zabieranie jaj jest nie lada wyzwaniem, bo kogut jest niezwykle czujny i nawet odciągnięcie go 'jedzeniem' jest dość kłopotliwe jak tylko zwęszy podstęp. Proponuje zrobić podbierak, bo na wybieg wchodzi się na własną odpowiedzialność wówczas |
|
|
|
|
|