Przesunięty przez: Luśka 2008-02-12, 18:58 |
jaja zalęgnięte ale nie wyklute |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Waldun
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 50 Skąd: koło-ŻAR
|
Wysłany: 2008-02-13, 18:51
Nr Tel.: 606601848 |
|
|
dzieki za porady,papugi czymam już od 11lat na dworze,przez ten czas tylko 2 mi zdechły,2samce majją już po9 lat |
_________________ WALDUN |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
Wysłany: 2008-02-13, 19:00
|
|
|
Waldemar Waldun, Wybacz mi ale Ci nie wierzę,że można rozmnażać nierozłączki w nieogrzewanej wolierze jesienią i zimą.Przeżyć to one mogą jeżeli mają budki,ale te zimowanie żle wpływa na kondycję ptaków.Moim zdaniem,nieważne co sobie o mnie pomyślisz,taka hodowla to nie jest hodowla,to jest męczenie ptaków.
Póżniej ludzie się dziwią dlaczego można kupić słabe,nieodporne ptaki,które często chorują i szybko zdychają,to jest wpływ "zimnego wychowu' |
Ostatnio zmieniony przez AL 2008-02-13, 19:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Rocki
Robert
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy Wiek: 34 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 1290
|
Wysłany: 2008-02-13, 19:12
|
|
|
Popieram Al,
Co z tego, że ptaki przeżywają, a nawet się rozmnażają. Takie ich trzymanie to jest znęcanie sie and zwierzętami. Jeśli ktoś chce to niech sam posiedzi przez zimę cała noc an dworze...
Nierozłączki nie należą do najodporniejszych papug i zimno bardzo im szkodzi... |
|
|
|
|
Waldemar Waldun
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 50 Skąd: koło-ŻAR
|
Wysłany: 2008-02-13, 20:45
Nr Tel.: 606601848 |
|
|
widze że do końca mnie nie zrozumieliście,moja wojlera jest podwujnie oszklona tylko na lato 2 sciany sa wymieniane na siatkę.nie moze byc im zimno jeśli woda nie zamarza,temperatura nie spada ponizej zera,najnższa to okołoplus5 stopni.Wmrozne dni i noce otwieram okno od kotłowni kture wychodzi prosto do wojlery,poniewasz wojlera stoi przy ścianie kotłowni. |
_________________ WALDUN |
Ostatnio zmieniony przez Waldemar Waldun 2008-02-13, 21:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
Wysłany: 2008-02-14, 13:31
|
|
|
Waldemar Waldun, To trzeba była tak od razu pisać,ale moim zdaniem 4 lęgi to za dużo. |
_________________ http://www.garnek.pl/panka |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
Wysłany: 2008-02-14, 13:34
Nr Tel.: 510876274 |
|
|
Waldemar Waldun, Proszę przeczytać artykuł S.Roszkowskiego w Wolierze na temat chorób drobiu bo byćmoże jest to jakaś forma pomocy --mykoplasmosa. |
_________________ Mój temat w Spisie Hodowców.
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=2092 |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
|
|
|
|
Waldemar Waldun
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 50 Skąd: koło-ŻAR
|
Wysłany: 2008-02-14, 22:45
Nr Tel.: 606601848 |
|
|
Dzięki za wszystkie rady, zobaczymy za tydzień jak zaczna się legnąć,moze ten rok będzie lepszy.Jak ktos ma cos do dodania to czekam.dzięki dla AL SPRUBUJE Z TĄ ZIELENINĄ |
_________________ WALDUN |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
Wysłany: 2008-02-15, 14:32
|
|
|
Waldemar Waldun, Przepraszam poruszyłam ten problem na PK i okazało się,że wielu hodowców trzyma w ten sposób nierozłączki.Tak to jest człowiek się całe życie uczy |
_________________ http://www.garnek.pl/panka |
|
|
|
|
Waldemar Waldun
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 50 Skąd: koło-ŻAR
|
Wysłany: 2008-02-16, 10:38
Nr Tel.: 606601848 |
|
|
Jestem pewny że moje papugi mają u mnie dobrze,poniewarz sa wesołe,żywe i chałasuja na pół wioski.gdyby było im żle to by spały z głowa pod skszydłem i się nie rozmnażały.Większość papug chodowanych jest w naszych warunkach klimatycznych i ich potomstwo jest juz dobze zaklimatyzowane,oczywiście nie wystawiajmy ich na testy czy dadzą rade przeżyć bo to są też istoty ktore kochamy,i też się łezka zakręci jeśli któraś padnie.
[ Dodano: 2008-02-22, 09:08 ]
Ten rok u mnie zaczoł się super narazie od 3 par nierozłączek mam 14 pisklaków i 3 czyste jajka.W cześniej pisałem że jedna para ma 7 jaj no to się 5 wykluło a 2 jajka były czyste.Narazie jest ok. zobaczymy jak będzie dalej. |
_________________ WALDUN |
|
|
|
|
|