|
Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa
|
Przesunięty przez: mirek_60 2011-03-14, 17:22 |
Kwoczenie kury |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek24
Województwo: podkarpackie
Dołączył: 01 Cze 2011 Posty: 31
|
Wysłany: 2011-07-02, 12:11
|
|
|
Jeśli to było tylko 4 godziny, to nie masz żadnych powodów do zmartwień U mnie kwoka uciekła z gniazda na 24 godziny, a młode i tak się wykluły. Dzień później, ale się wykluły |
|
|
|
|
Bodziofx
Województwo: Śląskie
Pomógł: 2 razy Wiek: 68 Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 72 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2011-07-02, 21:44
|
|
|
Dziękuje za pocieszenie.Może się uda.Kwoke wypuszczam i pilnuje ,jak zje i napije się
wody zaganiam do gniazda i zamykam.Nic nie pozostaje tylko czekać. |
|
|
|
|
kochinka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Mar 2011 Posty: 248 Skąd: -----------
|
Wysłany: 2011-07-06, 11:31
Skype: Nie mam. |
|
|
Cytat: | Słuchajcie:)mam kilka kur które kwoczą jednak wątpię by wysiedziały jajka. Myślałem o tym aby posadzić ich na jajkach (powiedzmy 3 jajka pod każda kure-3 kury) na jakis tydzień a potem podrzucic im kurczaki jednodniowe z wylegąrni... Moje pytanie brzmi: jakie są szansę że młode wychowaja się przy kwoce?? Ile kurczaków na jedną kwokę aby nie było za dużo?? Czy kwoka nie będzie ich atakować?? Pytam ponieważ nigdy tak nie robiłem... Prosił bym o szybką odpowiedź...
Paweł Z, powiem tak: moim zdaniem to bardzo dobry pomysł, bo sam u siebie zawsze tak robię. Tylko różnica w tym, że Ty masz zamiar położyć jajka na tydzień i tu może być kiepsko, bo tak naprawdę gdy kura wysiaduje jaja najważniejsze są ostatni 4-5 dni, w których słyszy pisklę i się do niego przywiązuje. Samo klucie pod kwoką jest bardzo ważne, dlatego na Twoim miejscu podłożyłbym około 5-6 jaj tak żeby choć jedno wykluło się pod kurą. Jeśli tak nie zrobisz może się okazać, że kwoka nie przyjmie zakupionych młodych, ale to też kwestia sporna, bo to zależy od kury. Moja sąsiadka jak tylko widzi kwokę to pozwala jej siedzieć około tygodnia po czym podkłada jej pisklęta. Raz się udaje i kwoka przyjmuje, raz nie. Ryzyk fizyk. Ja osobiście bardzo rzadko daję kwoce więcej niż 5 jaj do wysiedzenia. Wystarczy jak jedno swoje wysiedzi i jest ok Później kupuję (a w zasadzie to kupowałem, bo teraz mam własny inkubator) jednodniówki na targu i podkładam pod kwokę. Robię to zawsze wieczorem i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby jakaś kura nie przyjęła piskląt. Owszem, jak np. podłożyłem pisklaki w ciągu dnia to kwoka trochę zdezorientowana była i czasami dziobnęła to jedno, to drugie, ale bez żadnych większych problemów. Co do ilości młodych to zależy od wielkości kury. Ja pod swoją towarówkę najwięcej podłożyłem 21 piskląt i bez problemu się mieściły, a później, np. po 3 tygodniach leżały obok niej |
Przykro mi Michał ; DD - sam sobie nie pomogłeś... |
_________________ Zapraszam do mojego tematu w Spisie Hodowców .
http://www.forum.woliera....der=asc&start=0 |
Ostatnio zmieniony przez kochinka 2011-07-06, 11:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Michał ; DD
Województwo: Łódzkie
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 10
|
Wysłany: 2011-07-06, 12:47
|
|
|
. Dziękuje za słowa pocieszeniaa ; ))
A jak myślicie 20 jajek gęsich zmieści się pod towarówkę ?';; |
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2011-07-06, 12:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kochinka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Mar 2011 Posty: 248 Skąd: -----------
|
Wysłany: 2011-07-06, 14:06
Skype: Nie mam. |
|
|
O! Widzę, że humorek wrócił. Czyli kłamałeś, co do tych zadziobanych kurczaków. |
_________________ Zapraszam do mojego tematu w Spisie Hodowców .
http://www.forum.woliera....der=asc&start=0 |
|
|
|
|
Michał ; DD
Województwo: Łódzkie
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 10
|
Wysłany: 2011-07-06, 14:10
|
|
|
A czemu mam kłamać ? ;' Ale muszę jakieś miejsce dla towarówki zorganizować ; ) Już zamówiłem jajeczka gęsi garbonosych ;' ! |
|
|
|
|
Michał ; DD
Województwo: Łódzkie
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 10
|
Wysłany: 2011-07-06, 14:13
|
|
|
' Jak to by moja mama powiedziała " Co się stanie to się nie odstanie ". Stało się to się nie odstanie chociaż że cieszyłem się że będę mieć jeszcze kurczęta alee nic ; ( 0 ; |
|
|
|
|
kochinka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Mar 2011 Posty: 248 Skąd: -----------
|
Wysłany: 2011-07-06, 14:18
Skype: Nie mam. |
|
|
Michał ; DD - myślę, że 20 jajek to nieco za dużo, jeśli w grę wchodzi mniejsza kurka. Ja mojej największej kwoce, która waży 5,5 kg podłożyłam 22 jaja, wysiedziała wszystkie. Zależy od wielkości i wagi kury. Jeśli masz kurę bardzo dużą i ważącą ok.5 kg to spokojnie możesz podkładać 20 jajeczek. |
_________________ Zapraszam do mojego tematu w Spisie Hodowców .
http://www.forum.woliera....der=asc&start=0 |
|
|
|
|
Michał ; DD
Województwo: Łódzkie
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 10
|
Wysłany: 2011-07-06, 14:21
|
|
|
Kupiłem 10 jajek Moja to waży z 3,5 kg. |
|
|
|
|
izetta
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Cze 2011 Posty: 66 Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2011-07-06, 15:05
|
|
|
jako początkująca i w imieniu mojej sąsiadki, bo ona nie ma internetu, chciałam zapytać :
jest kogut, są kury (6 sztuk), ciemny kurnik z gniazdkiem i zacieniona przerobiona buda z gniazdkiem, i kogut depcze (a moze depta?!) te kury i....
i co dalej by były pisklęta?
wszystkie jajka zostawiać? zmknąć jedną wybraną by usiadła na te jajka? zamykać po kilka? zostawić wszystko otwarte i nie zabierać jajek? czy jak on je depcze/depta to każde jajko jest zapłodnione? okrywać te jajka jak kury wyłażą?
pomóżcie i wytłumaczcie ale prostym i zrozumiałym jezykiem "jak krowie na rowie" bo ja to muszę potem opowiedzieć sąsiadce bo to ona chce miec kurczaczki. pozdrawiam iza
Przestrzegając zasad ortografii i interpunkcji, wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty.Mirek_60 |
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2011-07-07, 09:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kochinka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Mar 2011 Posty: 248 Skąd: -----------
|
Wysłany: 2011-07-08, 11:19
Skype: Nie mam. |
|
|
Michał ; DD - jestem dziewczyną.
izetta - nie można zamknąć ,,jednej wybranej" kury by wysiadywała jajka. Posłuchaj, jeśli kura nie chce mieć piskląt, to nawet jeśli byś w małej klatce ją zamknęła z jajkami, to ona wraz nie usiądzie i pewnie potłucze jajka. Kura, jeśli chce być ,,nasiadką", ma następujące objawy: grzebień i dzwonki sinieją i stają się mniejsze niż dotychczas, kura zaprzestaje nieść jajka, cały czas pojedynczo ,,kwocze" grubym, zmienionym głosem, jest napuszona i siedzi nawet w pustym gnieździe. Kurę z takimi ,,objawami" możesz wstawić w skrzynkę (oczywiście nie zamkniętą, aby mogła sobie wychodzić zjeść kiedy chce), podłożyć jajka, (ilość w zależności od wielkości kury), ważne jest też, aby kura siedziała w cichym, zacienionym miejscu, odizolowana od innych kur. Gdy kogut depta kury, nie wszystkie jaja muszą być zapłodnione, gdyż mógł on zrobić to ,,niestarannie". Gdy jednak ,,pokryje" kurę dobrze, powinny wykluć się pisklaki, o ile ta ich nie zaziębi. Czytałam w jednej książce o kurach, że jaj nie należy przykrywać żadną ściereczką. Podobno jeśli kwoczka zejdzie na 5 minut z jajek, jest jeszcze lepiej, bo jaja dostaną trochę ,,świeżego" powietrza. Nawet jeśli kura zejdzie Ci na dłużej niż 5 min., np. godzinę lub dwie, wylęg może Ci się tylko opóźnić o np. 1 dzień.
Mam nadzieję, że pomogłam. |
_________________ Zapraszam do mojego tematu w Spisie Hodowców .
http://www.forum.woliera....der=asc&start=0 |
Ostatnio zmieniony przez kochinka 2011-07-08, 11:24, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
izetta
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Cze 2011 Posty: 66 Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2011-07-08, 11:46
|
|
|
dziękuję za odpowiedź. przekażę wiedzę sąsiadce. teraz przynajmniej już nie będę taka "zielona" |
|
|
|
|
kochinka
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Mar 2011 Posty: 248 Skąd: -----------
|
|
|
|
|
Bodziofx
Województwo: Śląskie
Pomógł: 2 razy Wiek: 68 Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 72 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2011-07-08, 22:55
|
|
|
U mnie niestety nie udalo się.Prawdopodobnie ,gdy sąsiedzi usunęli gniazdo mojej kwoki z swojej działki jajka zostały zaziębione.Szkoda. |
|
|
|
|
lew trocki
Województwo: lubelskie
Wiek: 29 Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 46
|
Wysłany: 2011-07-09, 01:00
|
|
|
Bodziofx, Ja na twoim miejscu poczekałbym, za 10 dni się wszystko wyjaśni. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|