Prześwietlanie jajek. |
Autor |
Wiadomość |
karei
Województwo: dolnoslaskie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 174
|
Wysłany: 2010-02-18, 15:29
|
|
|
Najlepiej specjalnym owoskopem lub jeśli moze posiadasz stary projektor do wyświetlania bajek świetnie się do tego nadaje ewentualnie zarówke zwykłą umieść w tubie z brystolu czarnego i w ciemnym pomieszczeniu śmiało prześwietlaj po około 7-9 dniach już zobaczysz wszystko dokładnie |
|
|
|
|
annakaja
Województwo: zachodniopomorskie
Wiek: 53 Dołączyła: 26 Cze 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2010-02-18, 15:33
|
|
|
karei gdzie mozna kupić owoskop i co to jest?:) |
|
|
|
|
alan1980
Województwo: Mazowieckie
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 123 Skąd: Płońsk
|
|
|
|
|
Joanna
Pomogła: 4 razy Wiek: 56 Dołączyła: 31 Lip 2006 Posty: 111
|
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2010-02-20, 08:41
|
|
|
Ja jajka prześwietlam zwykłą żarówką, ale w całkowicie ciemnym pokoju. Zawsze się jakoś udaje. |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
kamyllo
Województwo: podkarpackie
Dołączył: 05 Paź 2009 Posty: 60
|
Wysłany: 2010-04-09, 16:23
|
|
|
witam mam takie pyt a można prześwietlić jaja przed podłożeniem pod kwokę lub wsadzeniem do inkubatora |
|
|
|
|
kubao
Województwo: Wielkopolskie
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 115
|
Wysłany: 2010-04-09, 16:41
|
|
|
nawet jak prześwietlisz jajka to i tak nie będzie widać wcale rozwoju zarodka przed podłożeniem oczywiście po kilku dniach inkubacji będzie juz widać jak zarodek sie rozwija
jak przed tym bys przeswietlał to jajka wygladały by jak jaja czyste |
|
|
|
|
korpus80
monka1
Województwo: mazowieckie
Wiek: 43 Dołączyła: 02 Kwi 2010 Posty: 12 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-04-14, 11:07
|
|
|
Witam.. Mój sposób na prześwietlanie jaj to lampka z podłużną żarówką i sztywny środek z papieru toaletowego. Zakładam rulon na żarówkę a do drugiego końca przykładam jajko dla lepszego efektu robie to w ciemnym pokoju. Tylko trzeba uważać aby nie podgrzać za bardzo jajka. Pozdrawiam... |
|
|
|
|
albertoo
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 275
|
Wysłany: 2010-04-25, 11:49
|
|
|
a ja biorę do ręki jajko drugą rękę trzymam równolegle do ziemi i pod nią ustawiam jajko i tak biorę że światło pada na bok jajka i widac juz po 3 dniach czy bedzie coś z tego czy nie do takiego prześwietlania używam zwykłą żarówka na ścianie a nie na suficie albo sztuczną kwokę |
|
|
|
|
szym0n30
Województwo: Lubuskie
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 24
|
Wysłany: 2010-05-24, 10:02
|
|
|
Witam
W sobote prześwietlałem jaja po raz pierwszy.
Z 19 odrzuciłem 1 szt (na 100% była czysta) -co do 2 szt. miałem wątpliwości więc je zostawiłem ale mam rozterkę.
Piszecie że należy bezwzględnie usunąć jaja niezalęzone bo szkodzą tym które się rozwijają-ale szkodzą w jaki sposób?
Jak zostawiłem dwa i okaze się że niezalęzone to co? Cały wylęg szlag trafi?? |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2010-05-24, 10:20
|
|
|
Nie martw się, nic się nie stanie. |
|
|
|
|
Karol Chmielewski
OPIEKUN DZIAŁÓW
Województwo: warmińsko - mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 30 Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 280
|
Wysłany: 2010-05-24, 16:06
|
|
|
szym0n30 jajka „czyste” nie szkodzą nadmiernie, pozostałym zalężonym jajkom. Jajko puste z biegiem dni w ciepłej temperaturze zaczyna się psuć, we wnętrzu zachodzą reakcje chemiczne, co niestety zbyt ładnie nie pachnie. Po pewnym czasie zaczynają wydzielać się z niego trujące gazy (duszące), aczkolwiek są to niewielkie ilości, więc reszta jajek i rozwijających się w nich zarodków jest zupełnie bezpieczna. Jedynym mankamentem takich „starzejących się” jaj jest to, iż mogą one wybuchnąć, właśnie poprzez nadmiar tego gazu, który je rozsadza. Wtedy jest wszystko brudne oraz śmierdzące. Zapach ten jest na prawdę uciążliwy i niemiły, a ile po tym czyszczenia. Oczywiście nie zdarza się to zbyt często, gdyż jajko musi trochę poleżeć w ciepłej temperaturze, aby wybuchło. Reasumują spokojnie możesz odczekać kilka, a nawet kilkanaście dni, aż będziesz miał pewność, iż z tych jaj nic nie wyjdzie, wtedy je wyrzucisz. |
|
|
|
|
wik18
Województwo: lubelskie
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Maj 2010 Posty: 100
|
Wysłany: 2010-05-25, 20:00
|
|
|
Ja prześwietlam jaja przy zwykłej żarówce, i zgaszonym świetle wieczorem, gdy jest ciemno. Wtedy wszystko widać.
Prześwietlam jaja zwykle po 7 dniach ( tygodniu ) inkubacji u kanarków i ptaków egzotycznych, jak u innych - nie wiem, ale myślę że tak samo lub przynajmniej podobnie.
Wszystko wtedy ładnie się rozwinie, jeśli niezalężone to nic nie ma w jaju.
Niezalężone jajko jest po prostu czyste w środku. Jeśli jakieś życie się w nim rozwinie, na początku zwykle są w jajku czerwone żyłki od wewnętrznej strony przy skorupce. Gdy pisklak znajdujący się w jajku podrośnie i żyje, z drugiej, mniej oświetlonej strony jajka znajdować się będzie ciemna plama - to pisklak. |
|
|
|
|
szym0n30
Województwo: Lubuskie
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 24
|
Wysłany: 2010-05-28, 09:51
|
|
|
Wczoraj wykonałem drugie prześwietlenie bo w inkubatorze zaczął się unosić "zapaszek" Dwa kolejne jaja trafnie odrzucone (zero w srodku) i znów zostały dwa w których czarny zarodek jest zdecydowanie mniejszy od pozostałych (14 dzień) -obumarły?
W pozostałych jajach da się dostrzec już zarysy kuraka, a w tych dwóch jedynie plamka 1,5-2 cm -zostawiłem je ale podejrzewam że też do wywalenia.
Ogólnie z 20 jaj zostało 16- zobaczymy co dalej. |
|
|
|
|
wik18
Województwo: lubelskie
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Maj 2010 Posty: 100
|
Wysłany: 2010-05-30, 11:05
|
|
|
szym0n30 napisał/a: | plamka 1,5-2 cm |
Taka plamka, o kolorze czerwonym ( czasem z odchodzącymi od niej żyłkami )to serce kurczaka. Dobrze, gdyby było widać, jak bije... Żyłki o kolorze czerwonym też są oznaką życia. |
|
|
|
|
|