Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
jak sprawdzić czy piskle w jaju jest żywe?
Autor Wiadomość
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-07-24, 11:59   jak sprawdzić czy piskle w jaju jest żywe?

Czy jest jakiś znany i bezpieczny sposób na to, żeby sprawdzić czy pisklę w jaju jest żywe??
Czasem się zdarza, że pisklę obumiera w ostatnich dniach inkubacji np. z wyziębienia i nie wiadomo czy jajo dalej inkubować czy nie...
 
 
Kituś 
dawny user


Województwo: Małopolska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: ---
Wysłany: 2007-07-24, 12:19   

http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=1489 tu jest kilka sposobów ale ie jestem pewny czy one są bepieczne. A mam młe pytańko czy twoje jajka trzymają tęperaturę :?:
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-07-24, 13:11   

Dzięki Kituś, ale tam jest opisane jak sprawdzić czy kurczę jest żywe w ostatnich dniach inkubacji. A jak można sprawdzić to czy kurczę jest żywe we wcześniejszym terminie kiedy jeszcze nie jest an tyle silne i rozwinięte aby mogła sie odzywać i pukać w skorupkę.
Czy np. przez prześwietlenie jaj można jakoś zobaczyć czy młode nie obumarło?

Co do temperatury to raczej są ciepłe gdy kura z nich zejdzie ale gdy długo nie wraca to stygną...
Ostatnio zmieniony przez Rocki 2007-07-24, 13:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kituś 
dawny user


Województwo: Małopolska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: ---
Wysłany: 2007-07-24, 13:30   

To raczej coś wyjdzie bo jeśli jajo zaraz po zejściu kury lub gdy sie wyciągnie i straci temperaturę to sam wiesz najlepiej wyrzucić miałem taki przypadek kwoka poszła jeść a jajo wystygło zaraz po zejściu trzymałem je jeszcze dwa dni dłużej i nic w końcu pławiłem pływało ale sie nie ruszało .Więc rozbiłem i był kurczak zabrakło mu kilka dni i by sie wykluł ;(
 
 
Karlos 
Pyskacz



Województwo: Dolnośląskie
Wiek: 34
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 85
Skąd: z Wrocławia
Wysłany: 2007-08-04, 23:01   

Mój sąsiad poradził mi, żebym wziął jajo, przyłożył do ucha i leciusieńko potrząsnął ( bo jak za mocno to zabijesz kurczę). Jeżeli słyszysz "bulbul" to nic tam nie ma. Jak nie słyszysz bulgotania to kurczątko jest w środku. Ja jednak nie sprawdzałem tej metody. Jest ryzykowna.
 
 
kacpisułtan
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-04, 23:05   

Karlos, twojej metody zdecydowanie nie polecam :!: Jest bardzo ryzykowana. Poza tym ona nie powie nam czy kuczak jest żywy tylko czy jajko jest zapłodnione. Zdecydowanie lepsze jest prześwietlanie :!:
 
 
Boniex 


Województwo: Małopolskie
Wiek: 30
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 7
Wysłany: 2008-03-02, 16:54   

ja wkładam jajko do wody letniej i jak się rusza to żyje a jak nie to nie. wiadowo że nierusza się odrazu tylko jak kwoka posiedzi te pare dni
 
 
daniel g. 


Województwo: Wielkopolskie
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 14
Skąd: z Polski
Wysłany: 2008-03-18, 11:37   

CIERPLIWOŚCI ! ! !
Pozwólcie kurze dosiedzieć do końca, nie ingerujcie w jej jaja kura sie nie może stresować. No ale jak już jesteście tacy ciekawscy to najlepiej zrobić tak: :czytaj:
Ponumerować jaja, po 5 dniu siedzenia można zobaczyć zarodek przez prześwietlenie i od tej chwili można co dziennie je prześwietlać, wtedy będziesz mógł zaobserwować rozwój kurczaka.
Dla zmniejszenia stresu nasiadki, można robić to co drugi dzień. Osobiście radzę prześwietlać jaja, wtedy, gdy ona wyjdzie się najeść i zrobić to co musi. :!:
_________________
Pozdrowienia dla wszystkich hodowców <-: (:(:(:
 
 
 
kacpisułtan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-18, 13:07   

daniel g. napisał/a:
Ponumerować jaja, po 5 dniu siedzenia można zobaczyć zarodek przez prześwietlenie i od tej chwili można co dziennie je prześwietlać, wtedy będziesz mógł zaobserwować rozwój kurczaka.
Dla zmniejszenia stresu nasiadki, można robić to co drugi dzień. Osobiście radzę prześwietlać jaja, wtedy, gdy ona wyjdzie się najeść i zrobić to co musi.

daniel g., niestety się z tobą nie zgadzam. Niemożna prześwietlać jajek codziennie bo nie służy to rozwojowi zarodka. Można w ten sposób kilka uśmiercić. Jajka sprawdza się w 5 a potem w 14 dniu aby usunąć jajka niezapłodnione.
 
 
daniel g. 


Województwo: Wielkopolskie
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 14
Skąd: z Polski
Wysłany: 2008-03-18, 14:50   

kacpisułtan, jak już powiedziałem:
CIERPLIWOŚCI ! ! !
Pozwólcie kurze dosiedzieć do końca, nie ingerujcie w jej jaja kura sie nie może stresować.
kacpisułtan napisał/a:
Niemożna prześwietlać jajek codziennie bo nie służy to rozwojowi zarodka.

no ale jeśli ktoś jest bardzo ciekawy co tam w środku się dzieje to może zaryzykować.!
_________________
Pozdrowienia dla wszystkich hodowców <-: (:(:(:
 
 
 
kacpisułtan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-18, 15:14   

daniel g. napisał/a:
kacpisułtan, jak już powiedziałem:
CIERPLIWOŚCI ! ! !
Pozwólcie kurze dosiedzieć do końca, nie ingerujcie w jej jaja kura sie nie może stresować.

Ale o czym ty człowieku mówisz? Czy ja każe w cokolwiek ingerować? Ja tylko pisze o tym, że nie należy prześwietlać jajek codziennie bo to zaburza rozwój zarodka. Koniec i kropka. Jeśli chce się mieć zdrowe kurczaki to należy pohamować ciekawość i ograniczyć sie do maks. 3-4 prześwietleń w dłuższych odstępach czasowych.
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2008-03-19, 17:02   

Najlepiej prześwietlić raz. Potem np 23 dnia, jeśli chodzi o kury spławić jajko można. Ale tak późno, to już żadko coś z jajka będize. Pławić nie można często, bo kura to nie kaczka. Jaja kurze można pławić, ale tylko w razie prawdziwej konieczności.
_________________
Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl
 
 
 
kacpisułtan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-19, 19:23   

dadzio napisał/a:
Najlepiej prześwietlić raz. Potem np 23 dnia, jeśli chodzi o kury spławić jajko można.

Znacznie lepiej jest jeszcze raz prześwietlić a nie "pławić". Jest to zdecydowanie niebezpieczna metoda przy której bardzo łatwo uszkodzić zarodek. Nie polecam jej w poważnych hodowlach.
 
 
dakota2000 
dakota2000


Województwo: pomorskie
Wiek: 74
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 81
Skąd: Hel
Wysłany: 2008-03-20, 20:21   
   Nr Tel.: 694901166


Od zawsze pławiono nasze babcie tak robiły i było dobrze .Teraz naraz staje się to niebezpieczne ludzie zejście na ziemię.
 
 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2008-03-20, 20:24   

Zgadzam się z dakota2000, w ogóle połowa postów to takie, że szkoda pisać no ale cóż... brak ogólnie logiki w myśleniu niektórych...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12