Przesunięty przez: SERAMA 2011-08-10, 00:06 |
Ś.P- czyli o naszych podopiecznych, którzy odeszli do raju.. |
Autor |
Wiadomość |
majawn
Loża zasłużonych
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 7 razy Wiek: 55 Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 836 Skąd: Gm. Jastrząb
|
Wysłany: 2007-06-27, 19:53
|
|
|
Ojej Magda . Tyle smutku na raz.
Maja |
_________________ Shepherds Green |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2007-06-27, 22:26
|
|
|
Kituś, bardzo mocno wierzę w to, że nasze zwierzaki czekają na nas ?:) Wierzę również w to, że jkaś cząstka tych utraconych wraca do nas w nowych ciałkach. Może to głupie, moze śmieszne, ale ... jakoś łatwiej pogodzić mi się z odejściem moich Przyjacioł. Nieważne ile mieli nóg. Ważne, że mieli wielkie serca i byli członkami mojej rodziny
Maju, niestety ... Wczorajszy dzien zapisze się na długo bardzo smutno w mojej rodzinie...
Chyba każde z nas ma w sobie coś z masochisty Przecież wiemy, że wiązanie się ze zwierzakami nieuchronnie prowadzi do bardzo bolesnych rozstań, ale żyć bez nich też nie potrafimy |
|
|
|
|
Bażancia matula
Iluzja
Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy Wiek: 27 Dołączyła: 19 Wrz 2006 Posty: 584 Skąd: zza krzaka ;-)
|
Wysłany: 2007-06-28, 10:17
|
|
|
Zawsze chciałam żeby nasze zwierzaki czekały na nas w niebie . Bardzo bym tego chciała i przez całe życie tego pragnę , i boje sie tylko tego że to przenośni , zwykła przenośnia ....
Kasia |
|
|
|
|
Grzegorz Hulanicki
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 386
|
Wysłany: 2007-07-27, 13:43
|
|
|
Do jednych zwierzaków przywiązujemy się bardzej a do innych mniej. Cięzko mi i odechciewa sie wszystkiego gdy pomimo mojej troski i zabiegów padają kurczaki lub gołębie ( tak mam w tym roku). Do starszych ptaków terz mam sentyment ale cieszę sie, że mogłem im zapewnić dobre życie ( mam nadzieję). Najbardziej to przerzyłem jak musieliśmy uśpić nasze dwie ukochane toważyszki z którymi się wychowywałem i które były zawsze ( nasza klacz kasztanka -miała poważne problemy z chodzeniem, prawie niewstawała i nasza suczka wilczura - ze starosci całkiem oślepła i coraz mniej jadła). odeszły w tym samym roku, decyzje o uśpieniu była ciężka ale słuszna bardzo cierpiały. Płakałem jak dziecko (miałem 21 lat) to były stwożenia bardzo ważne w moim życiu i mam piękne wspomnienia z wspólnych szczęśliwych chwil |
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2007-08-01, 10:03
|
|
|
Ja najbardziej płakałem za psem Punia.Była zemną od zawsze nigdy mnie nie ugryzła.Gdy byłem bardzo mały troche ją męczyłem.Ale ona to cierpliwie znosiła.Zdechła ze starości miała 16 lat całjkowicie oślepła,oguchła i ledwo chodziła . |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
anna czarnota
Loża zasłużonych
Województwo: .;...
Pomogła: 6 razy Wiek: 44 Dołączyła: 15 Lip 2006 Posty: 355
|
Wysłany: 2007-08-01, 18:31
|
|
|
Straciłam koguta silki i dwie kurki... do końca nie jestem pewna czy to złodziej czy jakiś drapieżnik, ale poszło też drugie stadko kogut zielononóżki i dwie kurki czubatki prawie staropolskie... więc chyba bardziej to pierwsze... szkoda bo były to naprawdę śliczne ptaki... |
|
|
|
|
Krzysiek Prokop
REDAKTOR
Województwo: warm.-maz.
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 865
|
Wysłany: 2007-08-01, 18:46
|
|
|
Chamstwo... Aniu współczuje. Wiem doskonale co to znaczy, bo rok temu ktoś ukradł mi 20 1,5 miesięcznych czubatek |
|
|
|
|
Bażancia matula
Iluzja
Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy Wiek: 27 Dołączyła: 19 Wrz 2006 Posty: 584 Skąd: zza krzaka ;-)
|
Wysłany: 2007-08-04, 10:09
|
|
|
Wczoraj w nocy umarł mi ulubiony kogutek.
Był bardzo szybki, miał duży temperament , czasem mnie gonił , ale mimo tego go uwielbiałam. Teraz pozostały wspomnienia...
żegnaj ...
Shot with KODAK Z740 ZOOM DIGITAL CAMERA at 2007-08-04
Kasia |
|
|
|
|
Kituś
dawny user
Województwo: Małopolska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 711 Skąd: ---
|
Wysłany: 2007-08-04, 14:23
|
|
|
a ile miał lat ten kogut bo na zdj. nie widać długości ostróg a i czy nie chorował? |
|
|
|
|
Bażancia matula
Iluzja
Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy Wiek: 27 Dołączyła: 19 Wrz 2006 Posty: 584 Skąd: zza krzaka ;-)
|
Wysłany: 2007-08-04, 14:33
|
|
|
miał 3 lata , gdy miał 1 rok zachorował na kokcydioze ale go wyleczyłam.
Znalazłam go rozszarpanego w sadzie . Powodem śmierci był jakiś drapieznik ...
Kasia |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2007-10-05, 19:13
|
|
|
Dzsiaj mija pierwsza rocznica śmierci mojej Lagunki
Dla mnie bardzo przykry dzień i aż trudno mi uwierzyć, że minął już rok od kiedy po raz ostatni przytuliłam jej wielką, kochaną łepetynę.
Śpij spokojnie Maleńka [*]
|
|
|
|
|
Bażancia matula
Iluzja
Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy Wiek: 27 Dołączyła: 19 Wrz 2006 Posty: 584 Skąd: zza krzaka ;-)
|
Wysłany: 2007-10-05, 19:14
|
|
|
współczuje kochana , wiem co to strata ukochanego futrzaka ... |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2007-10-05, 19:23
|
|
|
Dzięki
Laguna nie była tylko "futrzakiem". Była mi bliższa niż większość ludzi....
Zresztą, jak kiedyś napisała pewna hodowczyni , która niegdyś miała również dogi- " strata doga boli jak żadnego innego psa".
Przekonałam się o tym dwukrotnie i mogę się podpisać .... niestety |
|
|
|
|
Bażancia matula
Iluzja
Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy Wiek: 27 Dołączyła: 19 Wrz 2006 Posty: 584 Skąd: zza krzaka ;-)
|
Wysłany: 2007-10-05, 19:25
|
|
|
jeszcze raz wyrazy współczucia
zaraz sie chyba sie poryczę , taki piękny piesio ... |
|
|
|
|
kacpisułtan [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-05, 19:58
|
|
|
Luśka, współczuje utraty lagunki. To musiał być naprawde niesamowity pies. Każdy dog jest chyba niesamowitym psem. My zarażeni dogowirozą wiemy o tym najlepiej |
|
|
|
|
|