|
Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa
|
Problem z kluciem. Proszę o pomoc! |
Autor |
Wiadomość |
nephrite22
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 30
|
Wysłany: 2009-08-14, 14:19 Problem z kluciem. Proszę o pomoc!
|
|
|
Witam!
Piszę, bo pojawił się duży problem. Dzisiaj rano zaczęły się kluć pisklęta. W każdym z 9 jajek slychać było piski, a 2 były dość mocno naklute. Postanowiłem nie ingerować w proces klucia i zostawić wszystko naturze, ale po kilku godzinach gdy przyszedłem zobaczyć czy te 2 pisklaki już się wykluły okazało się, że jeden został zmiażdżony przez kwokę w jajku. Musiałem wyrzucić... Drugi był caly we krwi i w kawałkach skorupy więc obrałem go i zanioslem do domu, bo jeszcze żyje. Boję się, że kwoka moglaby go zgnieść Resztę jaj, czyli 7, przenioslem do drugiej kwoki, którą posadziłem w poniedziałek w nadziei, że może u niej wszystkie zdrowo się wyklują. Jajka od tej kwoki dałem tej, która zmiażdżyła tego pisklaka. Póki co jest dobrze, ale zupełnie nie wiem co później zrobić gdy małe się wyklują. Czy kwoka przyjmie spowrotem te 13 jaj, które jej zabrałem widząc pod sobą małe pisklęta?? Zupełnie nie wiem co mam robić, a nie chcę żeby znowu je tamta zgniotła... Proszę o jakieś porady. Gdybym miał inkubator nie byłoby problemu, a tak to jest problem... Przepraszam za kłopot, ale naprawdę nie wiem co mam zrobić
Pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez nephrite22 2009-08-14, 14:21, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
AndrzejUR
Województwo: małopolskie
Wiek: 37 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 67 Skąd: KrakóW
|
Wysłany: 2009-08-14, 15:04
|
|
|
nie wiem jakie masz te kury, ale jezeli już kwoczy to nie powinno byc problemu z podlożeniem jej piskląt
tak wiec głowa do góry
jak sie wykują to mozesz jej podlozyc pare piskląt i zobaczysz jak sie bedzie nimi zajmowala.
a moze to młoda kwoka jeszcze jest i niechący go zgniotła ?? |
_________________ |
|
|
|
|
nephrite22
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 30
|
Wysłany: 2009-08-14, 15:25
|
|
|
Wiem, że to strasznie poplątałem, ale postaram się wyjaśnić.
Dzisiaj zaczęły się wylęgiwać zielononóżki pod jedną z niosek. Wcześniej w tym tygodniu posadziłem drugą kwokę. Widząc co się stało pod kwoką, która wysiaduje zielononóżki, zabrałem jej jaja i podłożylem pod tą drugą kwokę. Tej drugiej kwoce zabrałem jaja i podłożyłem tej od zielononóżek. Problem w tym czy jak już wyklują się male i je zabiorę do odchowalnika, to czy kwoka przyjmie spowrotem te swoje jaja... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|