Woliera

[tadwoj]

Witam.Często kaczki (2 szt) niosą mi jajka na ściółce i są mocno pobrudzone .Biorę je pod wodę i myję zmywakiem.Czy takie jajka nadają się do inkubatora i czy z nich coś wyjdzie?Na razie zbieram je ,celem inkubacji.

[dzik]

Nie powinno się myć jajek w wodzie wiem to z własnego doświatczenia kiedyś chciałem podłożyć pod kaczke jajka było ich ok. 25szt ale przed podłożeniem każde jajko dokładnie umyłem w letniej wodzie i nic się z tych jajek nie wykluło.
Potem znów podłożyłem tej samej kaczce jajka tylko tym razem ich nie myłem i wszystko było OK.

[18marcinnn]

tadwoj, Oczywistym jest że przed włożeniem jajek do inkubatora trzeba je wyczyścić, ja zawsze przed podłożeniem jajek pod kure czy kaczkę myje je wodą (oczywiście tylko wtedy gdy są zabrudzone) moim zdaniem nie ma żadnych negatywnych tego skutków, tak więc możesz je umyć i inkubować
dzik, przyczyn tego że nic nie wykluło się z tych jajek mogłobyć wiele i nie miało to zapewne nic wspołlengo z myciem ich

[Józek]

Można myć jaja jak są zbyt zabrudzone , a nawet jest wskazane umycie takiego jaja przed inkubacją. Jaja należy myć pod strugą wody czy delikatnie pod kranem, nie można w żadnym wypadku jaj przecierać want miękką gąbką.

[dzik]

Jaja można myć odkażać ale nie w samej wodzie cytat z książki o hodowli kaczek
,,...Nawet prawidłowo przeprowadzone mycie uszkadza powłokę mucynową jaj ........ odbija się ujemnie na zdolności wylęgowej....."
A wracając do moich kaczek to napewno przez to że umyłem jajka (prawie je wyszorowałem)bo puźniej lęg był udany te same kaczki, to samo jadły,itp.

[Karol Chmielewski]

Jaj wylęgowych nie powinno się myć. Pocierając namoczoną gąbką, ściera się naturalną warstwę ochronną, która znajduje się na zewnętrznej stronie skorupki. Po takim „zabiegu”, bakterie mają łatwiejszy dostęp do środka jaja poprzez „otwarte” pory w skorupce. Prowadzi to do obumierania zarodka.

Jeśli jajo jest brudne, można delikatnie zeskrobać na sucho brudną warstwę, uważając przy tym na skorupkę. Zabrudzenia nie kolidują z rozwijaniem się zarodka, lecz gdy chcemy sprawdzić, czy pisklę dobrze się rozwija, może nam to utrudniać prześwietlanie.

Najlepszym sposobem na nie zabrudzone jaja to czyste gniazda oraz zdrowe ptaki. Jeśli ściółka w gnieździe jest zanieczyszczona jaja nigdy nie będą czyste, gdyż świeżo zniesione są jeszcze wilgotne i wszystko wtedy się do nich przykleja.

Ptaki chore, mające, np.: biegunkę mogą znosić jaja brudne. Zanieczyszczają się one już w czasie zniesienia, bądź nawet we wnętrzu ciała.

[el lobo]

tadwoj,
Kacze jajka można myć bez większych obaw. Dobrze też jest potraktować je virkonem, przed włożeniem do inkubatora, zwłaszcza, gdy razem z nimi inkubowane będą jaja drobiu grzebiącego.
Nigdy nie miałem problemów z wylęgowością, w przeciwieństwie do jaj np. kurzych, czy bażancich, których zdecydowanie nie powinno się myć.

[18marcinnn]

[Bruno]

Panie i Panowie! Pozwólcie że odwrócę pytanie. Co robicie żeby jaja były czyste? Czyli jak zrobić żeby dyskusja myć czy nie myć była zupełnie niepotrzebna?

Jeśli chodzi o jaja kurze to zrobiłem w starej szafie gniazda, czyste i wyłożone siankiem. Właściwie każde jajo wyjęte z szafy jest piękniutkie i czyściutkie.

Silki i kochinki miniaturowe do szafy nie dolatują. Ale że zamknąłem je już w oddzielnych wolierkach to i własne parterowe gniazda im jutro zrobię. Licząc na to że właśnie w nich postanowią się nieść higienicznie i czyściutko.

Co do kaczek zupełnie nie mam doświadczenia. Jednak liczę że podzielicie się Waszymi sposobami na czyste gniazda! Jak nie zapomnę to pstryknę jutro kilka fotek żeby zobrazować temat.

A przy okazji. Jak zobaczyłem temat to pierwsze co cisnęło mi się na usta: Jaja myć należy CODZIENNIE!

[Marekk]

Witaj Bruno !
Myć czy nie myć oto jest pytanie.
Najlepiej żeby kury znosiły czyste jajka , ale trzeba myć przed inkubacją ale żeby były czyste to w mniejszym stopnu ale po to żeby zdezynfekować .Co do oddychania piskląt przez brudną skorupkę to myślę że kurczak sonie poradzi bo jest tyle porów w skorupce że zawsze któreś będą czyste. Myjcie przed inkubacją żeby zabić zarazki , nie myjcie konsumpcyjnych żeby mozna było je dłużej przechowywać !

[Karol Chmielewski]

18marcinnn tak masz rację, ale jak sam zauważyłeś jaja bardzo brudne mogą mieć problem z wymianą powietrza i takich jaj nie powinno się brać do wylęgu, chyba że są cenne. Delikatne zabrudzenia nie mają większego wpływu na rozwój zarodka.

Kury do gniazd wnoszą zanieczyszczenia wtedy, kiedy same są brudne, czyli najważniejszy jak zawsze to czysty kurnik.

Co do dzikich kaczek to nie ma tutaj większego problemu z czystymi jajami. Ptaki te zazwyczaj przebywają cały czas na wybiegu, bądź w wolierach. Ciągłe kąpiele oraz korzystanie z czystych trawników, wpływa na to, iż ptaki nie są zanieczyszczone i wracając do gniazd nie przynoszą na sobie zabrudzeń. Gniazda te wystarczy, że są suche, wyścielone słomą. W większości takie gniazda to budki, wykonane z drewna, różnego typu płyt czy też betonu. Są szczelne, więc to chroni jajka przed deszczami czy zbyt mocnym słońcem. Tym sposobem jajka nie zabrudzają się nadmiernie i zarodki mogą swobodnie się rozwijać.

Co do kaczek użytkowych, które trzymane są w pomieszczeniach, gdzie ptak ma większe szanse na ubrudzenie się jest o wiele mniej sposobów na „czyste jaja”. Ptaki blaszkodziobe mają inną konsystencję kału, który łatwiej wnika i zanieczyszcza ściółkę, dlatego trzeba wydzielić kaczkom miejsca, w których będą znosiły jajka. Gniazda powinny być szerokie i głębokie, ustawione blisko ziemi. Ilość gniazd powinna być odpowiednia do liczby kaczek, aby ptaki nie gubiły jaj lub znosiły gdzie popadnie na brudnej ściółce. Warto tutaj zauważyć, iż jaja blaszkodziobych są otoczone grubszą warstwą ochronną i można wtedy delikatnie je umyć w razie potrzeby.

Marekk napisał, aby jajka wydezynfekować, trzeba je umyć. Zamiast mycia można zanurzyć je w roztworze „Virkonu” na kilka sekund. Taki zabieg zabija bakterie na zewnętrznej stronie skorupy, aby wydezynfekować je od środka trzeba zanurzyć jajka po ok. 24 godz. inkubacji w kilku stopniowym roztworze antybiotyku, głównie przeciwko mykoplazmie, bo to ona najczęściej „przenosi się” przez jajko. Było to opisywane bardziej szczegółowo w numerze specjalnym Woliery, pt.: „Choroby ptaków – ptasie zdrowie” oraz w którymś z numerów woliery. Warto poczytać szczególnie tą pierwszą książkę, gdyż mimo to, iż sporo informacji można znaleźć w innych źródłach, to zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego, o czym się jeszcze wcześniej nie słyszało i zacząć to wprowadzać u siebie w hodowli.

[wj1964]

Wszystkie ptaki znoszą czyste jaja, natomiast zabrudzeniu ulegają one leżąc długo w gnieźdźie wtedy gdy mamy brudno i kolejne ptaki wchodząc do gniazda brudząc je.
Rozwiązaniem jest częste zbieranie jajek, a przede wszystkim wymiana ściółki zużytej na świeżą i suchy wybieg dostosowany do ilości posiadanych ptaków.
Czy myć czy nie myć?
Ja jeśli chcę użyć zabrudzone jajko do wylęgu przecieram je wilgotną czystą ścierką i to tylko na tej powierzchni gdzie było zabrudzenie. Myte jajka mają na pewno mniejszą żywotność, więc lepiej byłoby ( jeżeli już jest to konieczne) oczyścić je przed podłożeniem do wysiadywania, lub przed włożeniem do inkubatora.
Jaja ptaków wodnych (np. kaczek) mają lepszą warstewkę ochronną na skorupie, bo ich jaja mają większy kontakt z wodą - wilgocią, jednak "szorowanie" ich z pewnością tą ochronę niszczy.
Generalnie jak będzie sucho i czysto to nie będzie dylematu myć czy nie myć.

[el lobo]

Czystość to podstawa, ale są przypadki, którym nie da się zapobiec, np. rozgniecione jajko w gnieździe lub wypróżnienie się samicy , gdy nieroztropnie zajrzy się do gniazda, gdy w nim siedzi ( kaczki dzikie). Jak kaczka będzie sama wysiadywać to nawet najbardziej zabrudzone jajka po jednym dniu będą wypolerowane na błysk, jak kule bilardowe , a do inkubatora trzeba je umyć.

[adalbert203]

a czy zamiast szorowania jaj przecierania ich wilgotną szmatką itd można jajka poprostu na pare minut zanurzyć we wodzie żeby brud sie odmoczył a później połóżyć na szmatce i poczekać aż wyschną same??