Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Małe bażanty łowne.
Autor Wiadomość
krzyho0661 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: Macoszyn
Ostrzeżeń:
 6/6/9
Wysłany: 2010-05-19, 16:07   Małe bażanty łowne.

Witam.Jutro mi sie wykluje 12bażantów łownych z pod 2 kwok i w tym jeszcze po 2kurczaki u kazdej kwoki ,mam pytanie co mam z nimi zrobic jak niemam woliery? ,moze wypuścić na podwórze na którym jest inny drób (kury i Perliczki) ? ogrodzenie jest w miarę dobrze szczelne... Prosze o radę... Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2011-01-08, 23:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-05-19, 17:07   

krzyho0661, Pamiętaj,że młode bażanty nie chodzą za matką tak jak kurczaki za kurą, rozbiegną się na wszystkie strony i schowają w wys. trawie. Szczelny płot ? jak nie masz siatki w nim, takiej jak w wolierach, to młode uciekną na pola. Nie będą odp. na nawoływania kury. Ja jeden raz mialam samicę bazanta z młodymi luzem na ogrodzie i po 3 dniach mialam dosyć. Codziennie wieczorem chodzilam z latarką po ogrodach sąsiadów i szukalam młodych,owszem piszczały ale nie wychodziły. Zrobilam prowizoryczną wolierę, gdzie te , które udało mi się znależć zostały zamknięte razem z samiczką. Na ogrod zostały wypuszcvzone dopiero wtedy, gdy podrosły na tyle, że nie przeszły przez oczka siatki w płocie.
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
krzyho0661 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: Macoszyn
Ostrzeżeń:
 6/6/9
Wysłany: 2010-05-19, 17:16   

Dzięki AL za odpowiedź,mój płot ma wysokość 1.80m i deski sa jedna przy drugiej wiec niema szczelin przez ktore by uciekły Bazanty , na wszelki wypadek postoje i zobacze co się będzie działo. Wielkie dzięki za wszystko..
 
 
krzyho0661 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: Macoszyn
Ostrzeżeń:
 6/6/9
Wysłany: 2010-05-19, 17:42   

AL piszesz że małe bażanty rozbiegają się na wszystkie strony i chowają w wysokiej trawie itp. to w takim razie jak udaje się wychować samicy bażanta łownego młode na wolności skoro wszystkie uciekają w różne strony?
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-05-19, 17:52   

krzyho0661, Nie porownuj tego co się dzieje w naturze z tym co się dzieje w hodowli.Tym bardziej,że nie masz samicy bażanta tylko kwoki.
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
krzyho0661 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: Macoszyn
Ostrzeżeń:
 6/6/9
Wysłany: 2010-05-19, 18:51   

A co za różnica czy z pod kwoki czy z pod bażancicy? Młode są takie same...
 
 
piotrX 


Województwo: dolnośląskie
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 6
Wysłany: 2010-05-19, 22:16   

W trące się.Małe bażanty łowne mają we krwi dzikość,więc się rozbiegają(mój kolega je miał).
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-05-20, 07:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-05-20, 15:10   

krzyho0661, jest różnica, w naturze bażancica z młodymi nie spaceruje po odkrytej przestrzeni tak jak kura z kurczakami.Matka i dzieci są ukryte w trawie i zaroślach. Mimo,że bażanty od lat są hodowane nie są to ptaki udomowione.
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
krzyho0661 


Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: Macoszyn
Ostrzeżeń:
 6/6/9
Wysłany: 2010-05-22, 12:31   

Witam. Mam 2kwoki ktore maja Bazanty łowne i po 2kurczaki,jedną po wykluciu bażantów zamknąłem na 2dni w dużej klatce a druga puściłem od razu na podwórze i musze stwierdzić że pisklęta tej kwoki co chodziła od początku na podwórzu są bardziej dzikie niz tej co byla zamknieta,Bazanty ktore były zamknięte z matka bardzo sie do niej przywiązały i nawet gdy odejdą dalej od matki to po nawoływaniu kwoki młode przybiegają i caly czas chodzą za matka ,choć nieco dalej niz kurczaki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14