Proszę o pomoc w identyfikacji pisklaków |
Autor |
Wiadomość |
slawek972
Województwo: śląskie
Wiek: 51 Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 3
|
Wysłany: 2010-06-13, 13:49 Proszę o pomoc w identyfikacji pisklaków
|
|
|
Po wczorajszym spacerze zaopiekowaliśmy się z żoną trzema pisklakami.
W najbliższym czasie oddamy je do LEŚNEGO POGOTOWIA przy Nadleśnictwie Katowice w Mikołowie. Jednak niezmiernie nurtuje nas gatunek tych maluszków.
Proszę wszystkich o pomoc w identyfikacji. |
|
|
|
|
Daniel Kübler
Województwo: małopolskie
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 50 Skąd: Igołomia
|
Wysłany: 2010-06-13, 18:11
|
|
|
Witam, u tak młodych maluchów trudno określić gatunek. Przydałoby się zdjęcie z profilu. może się coś rozjaśni Jak narazie obstawiam wilgę. Napisz gdzie je znaleźliście. |
|
|
|
|
slawek972
Województwo: śląskie
Wiek: 51 Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 3
|
Wysłany: 2010-06-13, 22:35
|
|
|
Trzy żywe pisklaki i jeden zdechły zostały znalezione przez dwie dziewczynki na chodniku i pasie niskich krzaków oddzielającym asfaltową drogę dla rowerów od chodnika. W Katowicach na Muchowcu (dużym terenie rekreacyjnym ze stawami , lasami i lotniskiem sportowym). W krzakach tych dziewczyny widziały zniszczone gniazdo. Pomogłem z żoną przenieść żywe ptaszki do pobliskiego lasku. Po półgodzinnym spacerze w tym samym miejscu małe zbiegowisko ludzi zastanawiało się co zrobić z pisklakiem na chodniku. Na prośbę starszych ludzi zgodziłem się zaopiekować małym. Potem znalazłem dwa wcześniej schowane malce.
Nie zauważyłem rodziców a na dłuższą obserwację miejsca nie pozwalały chmary komarów i zbliżająca się burza. Sobotnią nocną burzę przeżyły u nas w domu spokojnie. W niedzielę opuściliśmy dom by sprawdzić jeszcze dokładnie miejsce znalezienia. Zrobiłem zdjęcia gniazdu.
Po powrocie niestety pisklaki były w złej kondycji mimo że wcześniej były nakarmione i napojone. Jeden zdechł mimo naszych starań. Wieczorem resztę oddaliśmy do Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
|
|
|
|
|
Daniel Kübler
Województwo: małopolskie
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 50 Skąd: Igołomia
|
Wysłany: 2010-06-14, 06:49
|
|
|
To takie malizny!!! Bez ręki wydawały się większe; chyba że masz wyjątkowo dużą dłoń;)
W świetle powyższych faktów będą to jakieś pokrzewki - może kapturka - gniazdo ma cieniutkie, prześwitujące ściany (jednak nie wiadomo, jak wyglądało przed). Jak już wcześniej pisałem ciężko - przynajmniej dla mnie oznaczyć takie maluchy. Napisz na Forum Przyroda. Tam są mózgi od ptaków, które albo potwierdzą, albo - co też możliwe- obalą moje wstępne oznaczenie
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
slawek972
Województwo: śląskie
Wiek: 51 Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 3
|
Wysłany: 2010-06-14, 20:02
|
|
|
Dłoń mam raczej małą. Optyka przy ustawieniach makro tak oszukuje. Wg człowieka z pogotowia to są szczygły. Ja obstawiam sikorki. Z bardzo bliska było widać żółto szary odcień puchu na brzuszkach pisklaków. Pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez slawek972 2010-06-14, 20:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
18marcinnn
REDAKTOR
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 10 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Cze 2008 Posty: 618
|
Wysłany: 2010-06-14, 21:04
|
|
|
slawek972, rozwiewam wątpliwości, nie są to sikorki bo one lęgną się w dziuplach, budkach, itp zakamarkach a nie w zewnętrznych gniazdach, przyznam że w pierwszej chwili też sobie pomyślałem że to mogą być sikorki |
_________________ marcinnn |
|
|
|
|
|