inkubator niem. firmy WESTFALIA |
Autor |
Wiadomość |
DAMIAN190181
Województwo: małopolskie
Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 20
|
|
|
|
|
Bruno
REDAKCJA FORUM Lubię to co piękne.
Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy Wiek: 51 Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 236
|
Wysłany: 2010-07-06, 09:18
Skype: j.rogowski |
|
|
Drogi, dobry. Jeśli 50 jaj Ci wystarczy to kupuj!
Ja lubię obracać jaja samodzielnie chociaż robię to za pomocą rolek. Wiesz ten rytuał oczekiwania na pisklęta |
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Bruno
___________________________
Zielononóżka, KP Liliput, KP Wisienka, Cochin miniaturowy, Araukana. |
|
|
|
|
DAMIAN190181
Województwo: małopolskie
Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 20
|
Wysłany: 2010-07-14, 10:43
|
|
|
Witam.
Po długich namysłach zakupiłem ten inkubator.
Aktualnie przygotowuję się do mojej pierwszej inkubacji.
Jestem na etapie testowania inkubatora na pusto tzn. bez jaj.
Jestem zmartwiony ponieważ zaobserwowałem, że w całym cyklu grzania min temp. to 36,6
a max. to 38,6.
Temperatura ustawiona to 37,8.
Zastanawiam się czy sytuacja się zmieni po włożeniu jajek.
Czy ktoś jest w stanie wypowiedzieć się na ten temat?
Dziękuję |
|
|
|
|
lolek9898
MŁODSZY REDAKTOR
Województwo: Małopolskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 238 Skąd: Borzecin
|
Wysłany: 2010-07-14, 11:04
|
|
|
Myślę że ten inkubator jest bardzo dobry i spełni twoje oczekiwania. Życzę udanych lęgów! |
_________________ Karol Czernek |
|
|
|
|
DAMIAN190181
Województwo: małopolskie
Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 20
|
Wysłany: 2010-07-14, 11:17
|
|
|
lolek9898,
niezbyt konkretna odpowiedź |
|
|
|
|
pigi6
Województwo: warmińsko- mazurskie
Wiek: 45 Dołączyła: 21 Lip 2010 Posty: 2
|
|
|
|
|
foxhubert
REDAKCJA FORUM
Województwo: dolnyslask
Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 175
|
Wysłany: 2010-10-31, 23:47
Skype: hubert.szymanksi. |
|
|
Trochę odkopuje tema ale miałem okazje przetestować wyżej wymieniony inkubator.
Odrazu jednoczenie zaznaczam ze testowałem pojedynczy egzemplarz czyli nie wykluczam ze był wadliwy.
Tak wiec temp w miare stabilna ale niższa w rzeczywistości od zadanej o 0,5 C. Do siódmego dnia potem jakoś się poprawiało. Z wilgotnością można sobie poradzić. Co do wykonania to rzeczą oczywistą jet ze tworzywo jet dość łatwe do dezynfekcji, ale jak dla mnie to jakieś delikatne (jetem fizolem). W czasie wylęgu po podniesieniu wilgotności słabo podskoczyła na wyświetlaczu ale nie miałem czym sprawdzić poprawności odczytu. Wydaje mi się ze było ponad 90% (pojawiły sie skropliny) pokazywało 74%. Skuteczność ..... to była 3 próba licząc 2 właściciela któremu to jak twierdzi inkubator wyszedł bokiem. Jaja od niego zalężonych 40 na 45 ale kurczaków 6. Należy wziąć tez poprawkę na to ze jego kury mogły być nosicielami chorób które jak widmo powodują spadek wylęgu.
Zastanawiające jet to ze pojawiają sie te inkubatory w sprzedaży używane po jednym wylęgu.
Proszę o wasze opinie tak z ciekawości. Tylko nie handlujących ponieważ każdy swoje chwali. |
|
|
|
|
AndrzejS
Województwo: małopolskie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 65 Skąd: Kamyk
|
Wysłany: 2010-11-01, 11:39
|
|
|
Moim pierwszym ikubatorem był też tego typu, wprawdzie była to "ukraińska kwoćka", ale zasada działania jest ta sama i są to "inkubatory" tanie, ale zawodne i mało precyzyjne. W następnym sezonie kupiłem już pełen automat - prawda jest taka, że 400-500zł musimy wydać na samo urządzenie sterujące by wszystko działało tak jak powinno.
Andrzej |
|
|
|
|
Ann
Województwo: lubuskie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 374
|
Wysłany: 2011-01-20, 19:48
|
|
|
Przedwczoraj nastawiłam po raz pierwszy swój inkubator.
Właśnie tej firmy. Zdaje się, że słabo trzyma temperaturę, bo widzę, że waha się od 36,6 do 38. Z takim rozrzutem to nie wiem co będzie z jajkami... |
_________________ orpingtony, cochinka miniaturowa, leghorny, nioski jarzębiate, perliczki białe i lawendowe :-)
----------------------------------------------------
szukasz zwierzaka dla siebie? -----> http://azg.org.pl |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
|
|
|
|
Ann
Województwo: lubuskie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 374
|
Wysłany: 2011-01-21, 09:20
|
|
|
Ale w jaki sposób? Tam nie ma żadnych otworów... Kolega podsunął pomysł, żeby wstawić go dodatkowo do pudła kartonowego. Myślicie, że to pomoże? Inkubator stoi w pokoju na biurku. Teoretycznie temperatura w pokoju jest w miarę stabilna, ale wiadomo, że są wahania i wieczorem może być chłodniej.
Wilgotność na poziomie 50-70.
No i wczoraj wyciągnęłam jedno obtłuczone jajko. Widocznie za bardzo skakało po tych rolkach, jak jeszcze raz to się zdarzy, to będę musiała obracać ręcznie. |
_________________ orpingtony, cochinka miniaturowa, leghorny, nioski jarzębiate, perliczki białe i lawendowe :-)
----------------------------------------------------
szukasz zwierzaka dla siebie? -----> http://azg.org.pl |
|
|
|
|
ShowGirl
REDAKTOR
Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1000
|
Wysłany: 2011-01-21, 12:25
|
|
|
Ann,nakryj go złożonym kocem. Prościej niż z pudłem moim zdaniem.. Wilgotnośc 70 to trochę za duże na inkubację, bardziej do samego klucia. Ja mam inkubator samoróbkę, i zauważyłam, że temperatura się stabilizuje po ok 2 dniach, czyli wypadałoby włączać "na sucho" 2 dni przed jajami. Skoki w górę są po otwarciu inkubatora u mnie, kiedy wlatuje dużo chłodniejszego powietrza i sterownik odpala grzałki, wtedy jedzie do 38. Poobserwuj kiedy u Ciebie skacze. |
_________________ głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910 |
|
|
|
|
Ann
Województwo: lubuskie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 374
|
Wysłany: 2011-01-21, 13:08
|
|
|
ShowGirl napisał/a: | Wilgotnośc 70 to trochę za duże na inkubację, |
Teraz jest ok. 60%, ale prawie nie ma wody w tackach. Czym grozi 70%? Bo czytałam, że przy 90% mogą się potopić, przy 70% też? |
_________________ orpingtony, cochinka miniaturowa, leghorny, nioski jarzębiate, perliczki białe i lawendowe :-)
----------------------------------------------------
szukasz zwierzaka dla siebie? -----> http://azg.org.pl |
|
|
|
|
ShowGirl
REDAKTOR
Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1000
|
Wysłany: 2011-01-21, 13:29
|
|
|
Mi się zdaje, że to zależy od wielkości i porowatości jajka, ale generalnie różne wilgotności widziałam zalecane na inkubację, ale nigdy nie przekraczały 60%. Jak jest za wysoka, jajko nie odparuje tyle co trzeba i albo się potopią albo porosną za duże i też będą miały problemy z kluciem. Podobne wahania wilgotności nie są szkodliwe dopóki trzyma się to w określonych granicach, od ok 40% do 55-60%. Jeśli inkubator jest szczelny to utrata tego co odparowało z tacek Ci nie grozi, zwłaszcza, że o ile dobrze zrozumiałam nie otwierasz go na obracanie jajek. Ja mój musiałam dziś rozszczelnić, żeby trochę odparował, bo też było powyżej 60%. Myślę, że z każdą inkubacją poznajemy sprzęt lepiej i lepiej nam idzie jego obsługa.:) |
_________________ głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910 |
|
|
|
|
rafal hoł
Województwo: podlaskie
Wiek: 41 Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 27 Skąd: Białystok/
|
Wysłany: 2011-01-21, 14:44
|
|
|
Witam mam pytanie kupiłem termoregulator RT-2 ,temp max to36 stopni jak go podkrecic ?Czy wogóle da sie go podkrecic ? Jak nastawie na 36 to sie cos wylegnie? |
|
|
|
|
|